Dla autorów planujących wydać swoją książkę kwestie poruszone poniżej mogą mieć większe znaczenie niż niuanse opracowania redakcyjnego i szaty graficznej. A zatem — chcemy zastanowić się, jak promować książki.
Ostatnia dekada pozwoliła zaistnieć wielu nowym oficynom i Warszawska Firma Wydawnicza nie jest tu wyjątkiem. Nowe technologie pomagają realizować to, co do niedawna było domeną dużych domów wydawniczych: wszelkie prace edytorskie i projektowe można wykonać cyfrowo, następnie zaś wydrukować nakład w wysokości kilkuset egzemplarzy — także dzięki ulepszeniom druku cyfrowego.
W tej sytuacji o wynikach sprzedaży i szansach komercyjnych książki nie decyduje już tylko to, jak jest ona napisana i czy jest dostępna w ogólnopolskiej dystrybucji. Liczy się jakość i zasięg działań promocyjnych. Wiemy jednak, że wprowadzenie tytułu na rynek przy finansowym współudziale autora jest zwykle rozwiązaniem o skromnym budżecie i kampanie promocyjne dysponujące dziesiątkami tysięcy złotych nie wchodzą w rachubę (a takie są stawki np. za serię reklam zewnętrznych na billboardach, czy jeden dzień reklamy graficznej na stronie Onet.pl). Jak więc pogodzić potrzebę skutecznej promocji i ograniczone możliwości finansowe?
Jedną z najczęściej i najchętniej wykorzystywanych metod jest pozyskiwanie patronów wydania. To działanie po stronie wydawcy, ale i autor może mieć swoje sugestie lub preferencje. Oczywiście ostateczna decyzja – czy objąć książkę patronatem, czy nie – należy do danego medium.
Dobrze jest zacząć od mediów ogólnopolskich, w obrębie różnych środków przekazu: radio, prasa, serwisy internetowe. Najczęściej jednak będą to specjalistyczne portale czy blogi literackie, a także lokalne ośrodki kulturalne. Zresztą wszystkie te sfery powinny wzajemnie się uzupełniać.
Z Warszawską Firmą Wydawniczą współpracowali m.in.: Polskie Radio, Onet, „Przekrój”, Sztukater.pl, Allegro, KIWIportal.pl, Polacy nie gęsi, „QFant”, „Dookoła świata”, serwis Granice.pl, czasopismo „Fanbook”, „Tygodnik Powszechny”, „Rita Baum”, Wspieramkulturę.pl, Darkplanet.pl, Oblicza kultury, Kwartalnik Literacki Wyspa, warszawskie Radio Kampus.
Taka ścieżka, uzupełniona konkursem zorganizowanym na Facebooku, jest jak najbardziej wskazana, ale warto ją wzbogacić o dodatkowe inicjatywy — potrzeba czegoś o szerszym zakresie, intensywności i okresie trwania.
Każdy, kto decyduje się wydać książkę w Warszawskiej Firmie Wydawniczej, powinien brać pod uwagę następującą okoliczność: my — wydawca — dokładamy starań, by książka osiągnęła najlepszy możliwy kształt, autor zaś pomaga nam współtworzyć treści i przedstawia pomysły, które możemy wspólnie wykorzystać w ramach działań promocyjnych.
Czasem będzie to kwestionariusz-wywiad dotyczący osoby i zainteresowań twórcy, czasem plan spotkania autorskiego, czasem nagranie lektury fragmentu książki lub wskazanie przez autora najważniejszych odniesień. Możliwości są właściwie nieograniczone, przy czym należy oczywiście zadbać o koherentność i jakość treści, niezależnie od wybranego medium.
Pomyślmy o książce i o autorze jako jednym zjawisku, które możemy podzielić na cztery proste segmenty:
Obrazy — zdjęcia i filmy, związane zarówno z autorem, jak i/lub z książką.
Dźwięki — nagrania audio, związane zarówno z autorem, jak i/lub z książką.
Miejsca — naniesione na mapę lokalizacje, związane zarówno z autorem, jak i/lub z książką.
Słowa — np. fragmenty danej książki i cytaty z książek pokrewnych, jak również wywiady z autorem czy wyimki z recenzji prasowych.
Czy będą to zaznaczone na mapie miejsca spotkań autorskich, czy fikcyjne mapy, w których osadzona jest akcja danego utworu – wszystkie te informacje powinny zostać przekazane potencjalnym czytelnikom. Treści umieszczone w obrębie owych czterech segmentów mogą być bardziej związane z autorem lub z książką, ale zawsze składają się w sensowną całość.
Do najistotniejszych aspektów reklamy książki zaliczamy przecież możliwość doświadczenia utworu literackiego (lub przynajmniej jego syntetycznej wersji, namiastki) przed podjęciem decyzji o zakupie egzemplarza. Dlaczego zatem nie zaprezentować jego najciekawszych płaszczyzn, najcelniejszych sformułowań i najbliższych inspiracji?
Ciekawy zbiór treści dotyczących książki i autora może pomóc rozbudzić zainteresowanie tytułem i tym samym przełożyć się na jego sprzedaż w księgarniach. Trzeba jednak dotrzeć z owymi informacjami do tak wielkiej liczby osób, jak to tylko możliwe. Z materiałów pogrupowanych we wspomniane sekcje wybieramy najciekawsze, a potem w odpowiednich interwałach rozprzestrzeniamy je w sieci — na Facebooku, YouTubie, Instagramie, Twitterze, Pintereście, Wykopie, Google+, itd.
Taka kampania internetowa powinna składać się z wielu wpisów — jednorazowy komentarz na którymkolwiek z mediów nie wystarczy. Musi ich być co najmniej kilkanaście, aby do czytelników mógł dotrzeć przekaz o książce. Rozbudowane profile książek na naszej stronie służą właśnie temu, abyśmy z zebranych informacji mogli stworzyć większą, spójną narrację promującą tytuł.