Książka
Fragment książki
Poczułem się beztroski, wracając do domu. Ale życie, to prawdziwe – trudne, teraz dopiero zaczęło pokazywać mi swoje pazury.
Alfons Szulc, Zdzisława Szulc-Zakrzewska, "Zwierzenia", fragment
Fragment książki
Poczułem się beztroski, wracając do domu. Ale życie, to prawdziwe – trudne, teraz dopiero zaczęło pokazywać mi swoje pazury.
Alfons Szulc, Zdzisława Szulc-Zakrzewska, "Zwierzenia", fragment
Fragment książki
Buntuję się wewnętrznie na cały porządek społeczny. Pracuję przecież rzetelnie, a nie otrzymuję na skromne utrzymanie rodziny. Nie mam pieniędzy na tańsze nawet ubranie. Kupiłem sobie na raty ubranie i mam skrupuły.
Alfons Szulc, Zdzisława Szulc-Zakrzewska, "Zwierzenia", fragment
Fragment książki
O zmroku drużyna nasza, licząca piętnaście osób, zajęła stanowiska obronne za wsią. Zająłem krótki dwumetrowy rów strzelecki z dwudziestoletnim berlińczykiem. Znalazł się on pierwszy raz w życiu w obliczu frontu. Dotąd należał on do załogi pociągu obrony przeciwlotniczej.
Alfons Szulc, Zdzisława Szulc-Zakrzewska, "Zwierzenia", fragment
Fragment książki
1 września 1939 roku. Rano zbiórka. Dowódca Plutonu Żandarmerii, kapitan Jęczkowiak, przemówił krótko: „W imię Boga, zaczynamy, wojska hitlerowskie napadły na granice Polski...”.
Alfons Szulc, Zdzisława Szulc-Zakrzewska, "Zwierzenia", fragment
Fragment książki
Była piętnasta trzydzieści, kwadrans później, po krótkiej rozmowie z przechodzącą obok właścicielką zamku i gospodarstwa, baronesą, leciały od zachodu cztery samoloty myśliwskie amerykańskie na wysokości około pięćset metrów, „gęsiego”.
Alfons Szulc, Zdzisława Szulc-Zakrzewska, "Zwierzenia", fragment
Fragment recenzji:
Myślę, że warto chociaż na chwilę zatrzymać się przy książce „Zwierzenia” ze względu na możliwość czerpania z osobistych życiowych doświadczeń Alfonsa Szulca i jego najbliższych. Fantastyczna jest również szansa na poznanie realnego, nawet jeśli subiektywnie postrzeganego świata z przeszłości. Tego nie zastąpi żadna, nawet najlepsza fikcja literacka. Ponadto, świadomość, że to, co trzymam w dłoni, ta gruba i ciężka książka, to czyjeś calutkie życie (jak i losy wielu osób splatające się z tym istnieniem), zamknięte w jednej zwartej opowieści – to jest wrażenie wprost nie do opisania.
Sosnowa Igiełka, https://sztukater.pl/ksiazki/item/42620-zwierzenia.html
Fragment książki
– Tatuś! Byłyśmy już blisko domu. Tata nas przywołał i drżącym głosem powiedział: – Nie ma już naszego domku.
Alfons Szulc, Zdzisława Szulc-Zakrzewska, "Zwierzenia", fragment
Fragment książki
W mojej Rodzinie nie ustępuje niedostatek. Na śniadanie zabieram do biura suchy chleb, o czym nie zawsze wiedziała żona. Śniadanie bowiem z reguły przyrządzałem sobie sam.
Alfons Szulc, Zdzisława Szulc-Zakrzewska, "Zwierzenia", fragment
Fragment książki
Pozostało zdać się na wolę Bożą i czekać, co będzie. Strzelała artyleria amerykańska gęsto, z różnych kalibrów, naokoło i chyba na całej długości frontu. No cóż, ofensywa się zaczyna.
Alfons Szulc, Zdzisława Szulc-Zakrzewska, "Zwierzenia", fragment
Fragment książki
O godzinie siódmej rano przyszedł na świat nasz pierwszy syn, któremu nadaliśmy już dawno wybrane imię Wojciech.
Alfons Szulc, Zdzisława Szulc-Zakrzewska, "Zwierzenia", fragment
Fragment książki
Codziennie po południu zwiedzałem Warszawę w towarzystwie Haliny.
Alfons Szulc, Zdzisława Szulc-Zakrzewska, "Zwierzenia", fragment
Fragment recenzji:
„Zwierzenia" to wspaniała historia, która przedstawia nam życie człowieka w trudnych, okrutnych czasach. Życie jakie toczyło wielu z naszych przodków. Ja sama bardzo chętnie sięgam po literaturę wojenną. Myślę, że nigdy nie powinniśmy zapominać o tym, co nasi przodkowie musieli przeżyć, jak walczyli o to, abyśmy my dziś mogli żyć tak jak żyjemy. To nasi przodkowie, którzy walczyli o lepsze życie dla nas, dlatego nigdy nie możemy o nich zapomnieć, a teraz musimy robić wszystko, aby historia nigdy się nie powtórzyła. A dlaczego?? Właśnie obraz tego w swoich wspomnieniach przedstawia nam Alfons Szulc. Książka, którą warto przeczytać, nic nie koloryzuje, nie zmienia wydarzeń, a opisuje je dokładnie w takiej formie w jakiej miały miejsce. Są to spisywane na bieżąco przeżycia mężczyzny, który w tym wszystkim uczestniczył. To zaledwie nieco ponad trzysta stron historii, jednak tak wymownej historii, że naprawdę warto po nią sięgnąć. Serdecznie polecam!
Love_Book_Passion, https://sztukater.pl/ksiazki/item/41699-zwierzenia.html