Ładowanie

Słowa

Zamknij

Książka

Fragment książki:

Nie realizując marzeń większych lub mniejszych stajemy się często zgorzkniali, zniechęceni, popadamy w różne stany melancholii, depresji lub zwyczajnego smutku. Oczywiście wszelkie zmiany duchowo-emocjonalne są jak najbardziej naturalne, powiem więcej – pożądane, ponieważ każdy z nich można obrócić w coś jak najbardziej dobrego.

Michał Turczyński, Zawidźmy oczami dziecka, fragment

Książka

Fragment książki:

Skoro mądrzejemy z wiekiem, tworząc jednocześnie „coś” w ciągu własnego życia, później negując, że było to bezwartościowe czy głupie, nie popadamy przypadkiem w swoistą pułapkę, że wszystko, co było, jest i nastąpi, stanowić będzie jedynie wytwór niewiedzy i ludzkiej głupoty?

Michał Turczyński, Zawidźmy oczami dziecka, fragment

Książka

Fragment książki:

Jakiego wyboru byśmy nie dokonali – parabola już wystartowała. W przypadku pierwszej decyzji – będzie ona rozpoczęta i niedokończona, będzie szła tylko ku górze, a co za tym idzie – staniemy się coraz bardziej zatwardziali, smutni, sfrustrowani i zdeprawowani swoim życiem. Parabola bowiem musi w pewnym momencie zostać zatrzymana, gdy pnie się do góry i skierowana w drogę powrotną, inaczej wszelkie działania jakie podejmujemy będą szkodliwe lub bezwartościowe.

Nie jest to bowiem proces, który w każdym z nas zachodzi tak samo. Chciałbym jedynie przedstawić Wam sposób działania parabol i nauczyć Was dostrzegania ich w codziennym życiu zarówno u nas, jak i u innych, abyśmy mając świadomość i rozumiejąc działanie paraboli jako swoistego narzędzia, mogli i potrafili właściwie postrzegać świat być może przez nieco inny pryzmat niż ten, w jaki postrzegaliśmy do tej pory.

Michał Turczyński, Zawidźmy oczami dziecka, fragment

Książka

Fragment książki:

Gdyby bowiem nie wspiął się na sykomorę, „bo mu nie przystoi jako poważnemu urzędnikowi państwowemu” – nic by nie zyskał. Dopiero kiedy zachował się jak dziecko, użył prostego myślenia (…) nadszedł pożądany efekt, a nawet więcej.

Michał Turczyński, Zawidźmy oczami dziecka, fragment

Książka

Fragment książki:

(…) kto kiedykolwiek podjął się czegokolwiek i coś wytworzy, bez względu na to czy rzecz tyczyła się utworu literackiego, budowli, obrazu, czy też innej rzeczy, która przysposobiła się na drodze ku rozwojowi jakiejś dziedziny; czy i jak była odebrana, zinterpretowana; czy została doceniona od razu czy po czasie lub w ogóle – jest twórcą.

Michał Turczyński, Zawidźmy oczami dziecka, fragment

Książka

Fragment książki:

Ogromnie istotna jest zatem idea samego wierzenia, bo bez niego człowiek nie jest w stanie myśleć świadomie. Nie mając przeświadczenia, że myśl jest czymś o wiele wcześniejszym i większym niż człowiek, stajemy się jałowi i niemożni do życia duchowego, naukowego, a tym bardziej konstruktywnego. Myśl pozbawiona wiary jest myślą beznamiętną, ogólną i mało znaczącą.

Michał Turczyński, Zawidźmy oczami dziecka, fragment

Książka

Fragment książki:

Podziwiam ludzi za wszystko, w czym są lepsi ode mnie – podziwiam zatem każdego człowieka.

Michał Turczyński, Zawidźmy oczami dziecka, fragment

Książka

Fragment książki:

Wszyscy jesteśmy równi. Bez względu na płeć, wychowanie, status materialny, społeczny, czy wykształcenie. Życie każdego z nas opisuje parabola. Nazwijmy ją Parabolą Istnienia.

Michał Turczyński, Zawidźmy oczami dziecka, fragment

Książka

Fragment książki:

Mamy być tacy, jakie są dzieci. Niewinni, czyści i pokorni. Dzieci mają nieskomplikowany sposób myślenia i postrzegania świata. (…) Są bezpośrednie w opiniach i emocjach. Wskazują postawy typowo dychotomiczne. Od początku „wiedzą” co dobre, a co złe. Nie kłamią, nie manipulują, pozbawione są obłudy, hipokryzji. Kiedy robią coś źle, od razu proszą o wybaczenie i naprawiają swój błąd, choć czasem oczywiście potrzebują odpowiedniej wskazówki. Ile z tych przymiotów jest nam znanych, a ile jest obcych?

Michał Turczyński, Zawidźmy oczami dziecka, fragment

Książka

Fragment książki:

Pragnę rzucić się w wir rozważań nie tylko tych ściśle związanych z życiem zewnętrznym, ale przede wszystkim zagadnień poświęconych temu, co ukryte, trudne, zawiłe, niejasne. Na co dzień spotykam się z różnymi osobowościami i staram się dostrzec jakiś środek, pewną granicę, która odgradza to, co powszechnie uważane jest za dobre, z tym, co przysparza konflikt, smutek, złowrogość, beznadziejność i trwogę, zanim będzie już za późno.

Michał Turczyński, Zawidźmy oczami dziecka, fragment

Ta strona używa plików cookies.
Dowiedz się więcej o polityce plików cookies klikając tutaj