Książka
Fragment książki
SPÓŹNIENIA
Siedzi, do psychiatry spóźniona, nasza Polska mała.
I siedzi na progu, i spojrzała na mnie
świetlistym błękitem w bezmyśli swych oczu.
Chodźże mi Ty z progu, wejdź, chociaż zmęczona,
w me serce, biednego. I nie patrz tak srogo.
Jan Brzozowski, "Wyjątki", fragment