Książka
Fragment książki
Rzadko się spieszę
Czasem się czeszę
Myślami grzeszę
Nic już nie wskrzeszę
Lecz głupkowato
Życiem się cieszę.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Rzadko się spieszę
Czasem się czeszę
Myślami grzeszę
Nic już nie wskrzeszę
Lecz głupkowato
Życiem się cieszę.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Czyżbym był już na prawdę na tyle zmęczony,
że coraz częściej jedynie odcinam kupony?!
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Często trudna decyzja uwalnia od zgryzot
A miłość, kiedyś żywa zmienia się w epizod.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Dobrze spojrzeć jest w lustro krytycznie
Gdy się czujesz tak ślicznie, lirycznie.
Zadaj sobie wtedy pytanie sceptycznie,
Czy aby nie żyjesz zbyt teoretycznie.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Nie piję wódki, nie lubię ciastek.
Lecz wprost uwielbiam, damski pierwiastek.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Bez marzeń
Życie byłoby jak spacer
Przez bezkresny step
Od kołyski do trumny.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Przyjaciel pozostaje nim na całe życie.
Reszta to bliżsi lub dalsi znajomi.
Przyjaźń nie boi się szczerości
I nie zna pojęcia obrazy.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Jakość uczucia miłości
Zależy od stopnia wzajemności.
Oddania, szczerości
I łagodnej wyrozumiałości.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Przyjaciel nie strofuje i nie poucza,
Ma po prostu pełne zaufanie i wie,
Że w razie wątpliwości
Sam spytam go o radę.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Rzadko się spieszę
Czasem się czeszę
Myślami grzeszę
Nic już nie wskrzeszę
Lecz głupkowato
Życiem się cieszę.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Można łatwo uniknąć ofiar i wyrzeczeń,
Gdy się przy wspólnym ogniu piecze własną pieczeń.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Nie boli krytyka
Nie cieszy podarek
Gdy zamiast serca tyka
Szwajcarski zegarek.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Ileż nam w życiu zmienia,
W Jej oku, błysk zrozumienia.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Wolę ufając,
Rozczarować się sto razy,
Niż nieufnie przegapić
Życiową szansę.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Bez marzeń
Życie byłoby jak spacer
Przez bezkresny step
Od kołyski do trumny.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Zdarzają się chwile kiedy drobiazg,
Uśmiech, dotyk lub słowo,
Leczy spuchniętą z urojenia głowę.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment
Fragment książki
Jakże często dogmatyczna wiara
w niezmienność reguł,
Zamienia się w ostre odłamki szkła,
podcinającego żyły przyszłości.
Jacek Janota Bzowski, "Wiersze inżynierskie dla zwykłych ludzi", fragment