Książka
Fragment książki
– Wszystko w porządku, Agnes? – Tak! Nie! Nie wiem! – odparła Agnes, wracając do siebie. – Ducha zobaczyłaś? – Prawie… Nie ducha. Tylko człowieka!? Tak mi się zdaje. Widzisz tego mężczyznę przy stoliku obok okna? – Tak. To właśnie jego poprosiłam, byś obsłużyła – stwierdziła Antonina. – Aha… – Co „aha”? – spytała Antonina. – Mój brat… Starszy brat… Tam… Przy oknie… Mauro – odpowiedziała Agnes, Antonina powędrowała za jej wzrokiem ponownie. – Co ty mówisz? Ale jak to? – Też tak myślałam, ale stoję tu i teraz, i patrzę właśnie na niego – odparła Agnes. – Idź więc do niego i porozmawiaj, a ja pozbieram łupiny filiżanki z podłogi.
Natalia Gawron, "Pył księżycowy", fragment