Książka
Fragment książki
Coś ten strach łaskocze
żeby puścić ręce
i potrzeć oczy
Karolina Kaczkowska, "Puszczający krewkę", fragment
Fragment książki
Coś ten strach łaskocze
żeby puścić ręce
i potrzeć oczy
Karolina Kaczkowska, "Puszczający krewkę", fragment
Fragment książki
To się więcej nie powtórzy,
zdecydował za nas Bóg.
Jakim prawem, proszę Ciebie,
przeszliśmy na per Wróg.
Karolina Kaczkowska, "Puszczający krewkę", fragment
Fragment książki
To, czego nie widać…
Jajecznicy z dwóch jajek.
Lepkości bez majtadałów.
Podczas gdy oni milczeli,
łóżko wołało o pomoc
jak skazany
w wyniku kontroli powyższej celi
Karolina Kaczkowska, "Puszczający krewkę", fragment
O książce
Postanowiłam odtworzyć historię skrywaną na poezję czasów obecnych i przeszłych.
Karolina Kaczkowska
Fragment książki
Nie przetrwa okres radzenia.
Karolina Kaczkowska, "Puszczający krewkę", fragment
Fragment książki
„Niebieska Linia” 800-12-00-02
Szkoła, pokaz markowania,
wchodzi do szatni golec dręczyciel,
ty się chowasz za kartą
i widzisz za nim niebieskiej aureoli odbicie.
Karolina Kaczkowska, "Puszczający krewkę", fragment
Fragment książki
Moment jest,
kiedy orientujesz się,
że wiesz o kimś więcej, niż sam sobie życzyłeś.
Ten ktoś nic o tobie nie wie poza tym,
że jesteś za pobłażaniem.
Karolina Kaczkowska, "Puszczający krewkę", fragment
Fragment książki
Wracałam z nim do jego rodziców. Do egestii jedzenia. Ścinania włosów. Słów „nienawidzę cię”. Zaklejania ust. Spleśniałego sera.
Karolina Kaczkowska, "Puszczający krewkę", fragment
O książce
Sama Autorka mówi: jest to zbiór wierszy o traumatycznych łamanych prawach domowej harmonii, korupcji w sektorze prywatnym i jak należy spełnianych porządkach prawnych.
Karolina Kaczkowska
Fragment książki
Ciągnął po chłodnej podłodze –
swój czyn w źle uformowanym sumieniu.
Karolina Kaczkowska, "Puszczający krewkę", fragment