Jak stać się swoistym obserwatorem własnych iluzji? Co zrobić, by
zrozumieć istotę działań będących tylko naszym błędnym wyobrażeniem?
Pytania, na które pragniemy poznać odpowiedzi, możemy znaleźć tylko w
jednym skarbcu; każdy posiada do niego klucz, lecz chęć jego otwarcia
zależy już tylko od nas samych.
Esencja pełni to kwestia penetrowania tego, co jeszcze niepoznane,
niedoświadczone w tej chwili zwanej życiem. Idąc za wskazówkami
intuicji, która każdego dnia coś nam oferuje w prezencie, możemy dotrzeć
do miejsca, gdzie możliwe, że odnajdziemy to, czego szukaliśmy i co
sprawi, że poczujemy integralność z tym, co nas otacza.
Jaki wpływ ma wszechświat ma nasze istnienie? A może, jaki wpływ mamy
my sami na wszechświat? Jest to chyba bardziej trafne pytanie, ale
rzadko tak odbieramy naszą obecność w odniesieniu do wszystkiego, co nas
otacza. Jeśli będziemy wierzyli w nieskończoność wszechświata i
będziemy mieć świadomość wiecznie obecnej w nas energii, to możemy
wysunąć wniosek, że życie stanowi nieprzerwaną ciągłą podróż, która
różni się od siebie tylko poziomem świadomości. Z ciałem fizycznym czy
bez niego nasze istnienie trwa cały czas.
Życie jest jak ta góra, powinno być dla Ciebie wyzwaniem pomimo pewnych
trudności, które mają prawo wystąpić. Możesz wejść na szczyt już teraz,
jeśli czujesz się na to gotowy. Jeśli to nie ten moment, to nie ma
pośpiechu, na pewno go ujrzysz prędzej czy później i wtedy nie będziesz
musiał już zadawać pytań, ponieważ nie będą one potrzebne. Nikt nie
jest w stanie wytłumaczyć Ci tego, co może Cię czekać. Musisz krok po
kroku sam sięgnąć po tę odpowiedź, ujrzeć ją na własne oczy duszy, tylko
wtedy będzie ona rzeczywista i w pełni zrozumiała.
Niewidzialna, ale odczuwalna z ogromną siłą, lecz bez mięśni, cicha,
choć głośno oddziałuje… Miłość to energia, która wypełnia wszystko, co
istnieje; posiada moc, która jest w dużym stopniu niedoceniana, a na to
zasługuje. Każdy ruch kierowany naszą wewnętrzną potrzebą wypełniony
jest miłością. Każde dobro, które oferujemy oraz przyjmujemy, wypełnione
jest miłością. Każde oddziaływanie na to, co żywe, nieważne, czy chodzi
tu o drugiego człowieka, kochane zwierzę, piękne drzewo, olśniewającą
tęczę czy znaleziony kamień na plaży, wypełnione jest miłością. Nasz
zachwyt względem czegokolwiek wytwarza energię, którą każdy z nas w
sobie posiada. Potrafimy uleczyć samych siebie czy doświadczać cudów
jako efektu wiary. Biorą się one z miłości, nieważne do czego czy kogo.
Liczy się przepływ ze źródła, które dla nas jest istotą miłości, w
efekcie czego wytwarzają się wiara, zaufanie i duchowość, która łączy to
wszystko w niesamowicie silną dawkę energii mogącej wszystko. Ta
energia to początek wszystkiego, co oddziałuje, jednoczy nas ze
wszechświatem, była ona od zawsze i zawsze będzie.