Książka
Fragment książki
– Musisz być silny – powiedział Wojak. Ale Dracon wiedział, że jedyną siłą jest dla niego miłość do Navi.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
– Musisz być silny – powiedział Wojak. Ale Dracon wiedział, że jedyną siłą jest dla niego miłość do Navi.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
– Krew to życie. Daję życie za życie – wyszeptał Wojak, skraplając krwią kwiaty o magicznych właściwościach.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
'Może to dalej sen?' – myślał Dracon. Ale ból w sercu był zbyt realny.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
Dracon wołał ją po imieniu, ale odpowiadał mu tylko wiatr. Suly szukała, ale ślad Navi zaginął.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
Kiedy Dracon się obudził, było już za późno. Navi zniknęła, a jedynym świadkiem jej odejścia była cisza.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
Navi otworzyła oczy i zobaczyła pochyloną nad sobą ciemną postać. Nie czuła strachu. Czuła... znajomość.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
– Brak okazji to też okazja – powiedział, wręczając jej starą książkę. – Zasługujesz na wszystko, co najlepsze.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
Dracon przygotował wózek ze skórzanymi obrazami. – Suly! Idziesz ze mną, poczciwa towarzyszko?
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
Spojrzał na ukochaną, by sprawdzić, czy wszystko u niej w porządku, ale leżała spokojna… a nad nią stała ciemna postać z runami na rękach.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
– Puść mnie, Draco – powiedziała smutnym głosem. – Nie dasz rady nas oboje utrzymać.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
W jaskini było cicho, ale czuć było magię. Blask z wody tańczył na ścianach, a Wojak wiedział, że nie jest sam.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
– Witaj, pani – powiedział Wojak, klękając nad jeziorem. Z wody wyłoniła się Kwiatowa Pani, a jej ciało lśniło jak światło księżyca.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
– To tylko cztery ściany i chłop, który na ciebie nie zasługuje – szeptała postać, prowadząc Navi w ciemność.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
Każdy zakątek domu przypominał o niej. Nawet dwa kubki przy beczce z wodą wydawały się czekać na jej powrót.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
– Chodź ze mną, a będziesz szczęśliwa – szeptała postać. Navi podążyła za nią, zostawiając męża za sobą.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
Cisza tej nocy była gęsta jak mgła. Nawet świerszcze milczały, jakby świat wstrzymał oddech.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
Dom był mały, ale dla Dracona to było najważniejsze miejsce na świecie. To nie ściany tworzyły dom, a osoba, którą kochał.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
– Kochany, przecież to tylko sen. Jestem tu i zawsze będę. – Ale on już wiedział, że to dopiero początek koszmaru.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
Zauważył, że mokra od potu ręka zaczyna się wyślizgiwać. Zacisnął dłoń jeszcze bardziej.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment
Fragment książki
Z całych sił trzymał jej drobną dłoń, ale był już taki słaby… Wiedział jednak, że za wszelką cenę musi dać radę.
Konrad Gontarczyk, "Navi", fragment