Ładowanie

Słowa

Zamknij

Książka

Fragment książki:

Na Pawła nieszczęście Malwina była super dziewczyną, mówiła o sobie forte donna. Taka była, twarda i pewna siebie. Miała to coś, siłę, aparycję, seksapil. To coś, czego Asia nie miała. Niestety, w wyniku tego, że Guffi zaginął, a Agatka ciągnęła do Oli, Paweł codziennie odwiedzał swoje sąsiadki. Między nim a Malwiną zrodziło się uczucie, którego do końca nie chciał. Tak wyszło, to było silniejsze od niego. Tęsknił za żoną i za córką, ale o Malwinie nie mógł zapomnieć.

Malwina nie miała takiego ładnego ogrodu jak on i Asia, ale miała coś w sobie. Coś, co w tamtym momencie było ważniejsze niż ładny ogród. Przyciągała go, lgnął do niej jak ćma do światła.

Paweł

Moim szczytem marzeń było to, żeby ją poślubić, a nie to, żeby znaleźć sobie cycatą babkę. Kiedy przez pięć lat słyszysz o tym, że kogoś zostawisz, jeżeli przez pięć lat masz wmawiane to, że wolisz kobiety z wielkimi cyckami, to sorry, ale w to wierzysz. I to staje się prawdą.

Michał

Fragmenty z książki: Moje córki

Książka

Fragment recenzji:

Tutaj, w tej powieści, całym złem jest kobieta. Malwina jest główna bohaterką książki i sprawczynią całego chorego systemu, który zagnieździł się w jej mózgu. Je surowe mięso, popijając je krwią...

https://czytaanna.blogspot.com/?m=1

Książka

Fragment recenzji:

Książka zaklasyfikowana jest jako kryminał, owszem zgadzam się z tym, ale dołożyłabym jeszcze thriller i do tego psychologiczny. Wykreowane postacie są tak realne i naładowane różnorodnymi emocjami, że nie można obok żadnej z nich przejść obojętnie. Każda zostawia po sobie ślad, ale moim numerem jeden jest Malwina - podła manipulatorka i tak dalej ;) Akcja dzieje się dość wolno, ale daje to komfort czytającemu. Można sobie wiele spraw poukładać i przemyśleć, nawiązać jakieś relacje z bohaterami, a czytelnik nie jest zalewany potwornościami i złem z każdej strony. Książka zdecydowanie wywołuje skrajne emocje i nie jest raczej do przeczytania na raz (chociaż ja uwielbiam takie mroczne historie, więc u mnie poszła na raz). Intrygi i skrywane tajemnice nie pozwalają oderwać się od czytania. Autorka buduje napięcie od pierwszych stron, aż do efektownego finału i wyjaśnienia strasznej tajemnicy.

Czy polecam? Ja jestem zachwycona. Nie spodziewałam się takiej mrocznej i mrożącej krew w żyłach historii. Zdecydowanie jest to opowieść dla czytelnika 16+ lub nawet wyżej.

Ewelina Górowska, https://ewelina-czyta.blogspot.com/2021/06/4121-moje-corki.html

Ta strona używa plików cookies.
Dowiedz się więcej o polityce plików cookies klikając tutaj