Ładowanie

Słowa

Zamknij

Książka

Fragment recenzji:

Rzecz całą reasumując – książka Ady Grabarczyk-Rynduch pt. „Kto porwał tęczę?”, to znakomita propozycja dla każdego dziecka. To opowieść o miłości, przyjaźni, pokonywania samotności i zrozumieniu tych, którym z jakiś powodów jest smutno, gorzej, źle. Dlatego też z jak największym przekonaniem zachęcam was do tego, byście sięgnęli po niniejszy tytuł i udali się za jego sprawą w niezwykłą podróż do świata bajki. Polecam – naprawdę warto.

UleczkaA38, https://sztukater.pl/ksiazki/item/40604-kto-porwal-tecze.html

Książka

Fragment recenzji:

Książkę „Kto porwał tęczę” barwią niesamowite rysunki Ilony Kotaszewskiej, która na czas ich tworzenia z pewnością bawiła się, jak siedmiokolorowa kilkuletnia dziewczynka. To widać po kresce i po ujęciu tekstu, jaki w nich jest, bo historia idealnie się z nimi spaja. Ilustracje są pełne słodkich detali, barw i postaci. Tę książkę przyjemnie się i czyta i ogląda, dlatego warto czytać ją wspólnie. To tęczowa przygoda dla każdego, bez względu na wiek, czy kondycję, czy ostrość widzenia. Z dużych stron bajki wszystko i wyczytasz i pooglądasz bez okularów przytwierdzonych na nosie. Dlatego warto czytaniem zastąpić dawkę leków. Ta bajka leczy wszelkie uciążliwe dolegliwości, a do tego naprawia psychikę i humor. Pojawia się dawno zapomniany uśmiech, a ciało odzyskuje lekkość sprzed lat. I nie ma przeciwwskazań, nie ma skutków ubocznych. „Kto porwał tęczę” to lek, który trzeba mieć zawsze pod ręką.

Agnesto, https://sztukater.pl/ksiazki/item/40604-kto-porwal-tecze.html