A gdy się człeku, zapytasz w pokorze,
Co zacz ten Hetman i co on też może?
Wielkim być musi, skoro sam w to wierzy.
Wżdy sam się wielkim uczyni w „Bibule”,
bajali, jako szedł, „gdzie kule”…
Tyle tu prawdy, wiedz człeku, bez zdrady,
Jak w tym, że Feldman lazł na barykady!!
A jak było najdziesz i bez świecy:
Mądrze się Hetman darł na cudze plecy.
Toć wódz jest od parady,
Od defilad, od parady.
Lalka z polskiej smutnej szopki,
Co ucieszne czyni hopki…
Że przystroi w mundur ciało,
To na wodza trochę mało!
Hetman, co nie wąchał prochu!
Że tam czytał coś po trochu,
Że miał odczyt jeden, drugi,
To nie tytuł do zasługi.
Że wąs duży, tęga mina,
Ale w polu tak poczyna??!!
Z trzech kompanii wziął chłopaki,
Front wyciąga – zgadniesz, jaki?
Tak, sześciokilometrowy,
I to ma być człek wojskowy!
Prawda o Hetmanie. „Wiadomości Ideowe” Kraków, 1914, anonimowe pismo satyryczne
Andrzej Szulczyński, "Józef Piłsudski. Wiwisekcja", fragment