Ładowanie

Słowa

Zamknij

Książka

Fragment książki

Chociaż (jak mówi babcia) jestem wygadana jak mało kto i nad wiek rozwinięta, a do tego mam głowę na karku. Czyli jednym słowem – mądra ze mnie dziewczynka! Jejciu, naprawdę, naprawdę bardzo mądra! Ciocia Olga uważa, że na policji to by się we mnie zakochali, bo jak zaczęłabym gadać, dowiedzieliby się wszystkiego, co wydarzyło się sto lat wstecz i co może nastąpić tysiąc do przodu.

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Tak, życie nie jest łatwe, nawet pogadać sobie nie można.

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Tak, rodzice to się nieraz dziwnie zachowują. Kiedy można się cieszyć, oni się martwią.

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Jejciu, jak ja się muszę w życiu namęczyć z tymi ludźmi!

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Każdy człowiek, bez względu na to, czy jest chłopcem, czy dziewczyną, może zrobić to samo. Raz coś głupiego, raz dobrego.

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

A najgorsze jest chyba to, że traktują mnie jak wariatkę, zwłaszcza mój brat jest w tym mistrzem. Jak uda mi się dostać do jego pokoju – zaraz wrzeszczy: „Baśka! Idź sprawdzić, czy nie ma cię czasem za drzwiami! Bo wydaje mi się, że tam jest twoje miejsce!” Jejciu! No przecież jak wyjdę za te drzwi, to tam będę, a kiedy jestem w pokoju, to mnie tam nie ma! Jejciu, widzicie, taki jest wredny! Zresztą Milena nie jest wcale lepsza. Jak tylko pojawię się w zasięgu jej wzroku (ona tak mówi: „Znów pojawiłaś się w zasięgu mojego wzroku?”), syczy, że ją szpieguję i węszę jak najgorszy tajniak; że w tym domu to się najzwyczajniej marnuję, bo James Bond dużo mógłby się ode mnie nauczyć i podobno już dzwonił w mojej sprawie.

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Dziadek powiedział mi w tajemnicy, że dzieci mają inne prawa niż dorośli, a to oznacza, że czasem mogą trochę więcej i niektóre rzeczy łatwiej im się wybacza. I w związku z tym nie zawsze muszę być taka poważna i odpowiedzialna. Czasem mogę coś zbroić, gdyż takie jest prawo dziecka. Ale dobrze by było, abym za często tego nie wykorzystywała, bo on bardzo by chciał, abym wyrosła na odpowiedzialną osobę, a nie na chuligana. I ja chyba też bym tego chciała. A ja lubię, jak dziadek traktuje mnie tak poważnie, czuję się wtedy wspaniale! Dlatego zastanowiłam się (i to nadzwyczaj szybko) i obiecałam sobie, że nie będę już więcej kłamać, oszukiwać, a tym bardziej żyć jak podstępna złośnica.

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Zawsze chciałam pójść do szkoły, ale teraz to już sama nie wiem. Bo jeśli tam jest tak wszystko na poważnie, to może zostanę w przedszkolu? Ale mama mówi, że to niemożliwe, ponieważ życie idzie naprzód i ja też rosnę, i muszę zacząć robić nowe rzeczy. Zatem czas na pierwszą klasę.

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Mam brata Olka i siostrę Milenę, ale już nie przyjaźnimy się tak jak dawniej. Teraz to zawsze jestem dla nich albo na coś za duża, albo za mała. Kiedy chcę się pobawić, mówią mi, żebym nie zachowywała się jak dziecko, bo przecież jestem już duża, a jak chcę iść z nimi do kina, to twierdzą, że jestem jeszcze dzieckiem i tam takich maluchów nie wpuszczają. Szczerze mówiąc, jeszcze nigdy nie było w sam raz. Dziadek tłumaczy mi, żebym się nie martwiła, bo na wszystko przyjdzie pora. Mirek uważa, że właściwa pora na wszystko jest zawsze. I komu wierzyć?

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Jesteście pewnie ciekawi, ile mam lat? Ja też! Naprawdę – sama chciałabym wiedzieć, jak to jest z tym moim wiekiem. Bo, ojejciu, zdaje się, że to jest trudniejsze, niż myślicie! Jedno, co wiem na pewno, to to, że chodzę do najstarszej grupy w przedszkolu. Niektórzy nazywają ją zerówką. Ja tam nie wiem, zerówka czy nie, ale co do mojego wieku to na pewno mnie oszukują! I to od urodzenia! Odkąd pamiętam, zawsze wszyscy mieli z tym problem.

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

…ja chyba też właśnie taka jestem (czyli mądra, mam dobre serce i myślę o naprawdę wielkich rzeczach). Chociaż jak dłużej pomyślę, to może niezupełnie. No bo w końcu jestem też kobietą, a to zobowiązuje. I oprócz złotego serca muszę mieć też wspaniałą urodę, o którą powinnam dbać.

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Co chwilę coś mi od ust odejmują – jakiś podwieczorek albo inne niezbędne do życia rzeczy – i gdyby nie moje zapasy, chyba umarłabym z niedocukrzenia (albo skończyła jak Olek, z brzuchem przyrośniętym do pleców i kiszkami grającymi marsza).

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Ciocia Olga, kiedy mnie widzi, to zawsze powtarza, że takie cuda jak ja zdarzają się raz na milion albo rzadziej. I z takim niewyparzonym językiem to do piekła trafię! Bo kto to widział, żeby małe dziecko (czyli ja) umiało się tak wysławiać (czyli ładnie mówić). No a czy to moja wina, że jestem taka mądra i zdolna?

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Dlatego wciąż nie rozumiem, skąd taka draka się z tej mojej bójki zrobiła, jak przecież postępowałam zgodnie z tym, czego mnie nauczono! Byłam dzielna, zahartowana, asertywna, nie dałam sobie wejść na głowę ani w kaszę dmuchać; nie rozryczałam się i nie nakablowałam! Bo skarżeniem to naprawdę się brzydzę! No i o co chodzi?

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Bycie dzieckiem jest nieraz bardzo trudne, ale podobno jak urosnę, wszystko się zmieni.

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Przyrzekłam sobie zostać nie tylko najpiękniejszą, ale i najmądrzejszą dziewczyną na świecie.

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Skąd ja mam niby wiedzieć, jak to zrobić, aby być samodzielną i odpowiedzialną dziewczynką?

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Byliście kiedyś na policji albo w więzieniu? Bo ja nie, ale Milena mówi, że to tylko kwestia czasu. A jak jest bardzo zła, dodaje, że w moim przypadku to ta kwestia czasu jest naprawdę niedaleką przyszłością i już powinnam się pakować! Jejciu, taką mam siostrę!

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Wielu z Was zastanawia się pewnie: czy jestem fajna? Oczywiście! Jestem naprawdę spoko dziewczynką. A jak mi nie wierzycie, to zapytajcie Mirka. Mirek to mój najlepszy kolega, zawsze jest przy mnie, gdy go potrzebuję.

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Książka

Fragment książki

Mam na imię Baśka. Chociaż naprawdę to Barbara i tak też chciałabym, aby mnie nazywano. Barbara brzmi znacznie lepiej niż Baśka, nie sądzicie? Ale niestety, odkąd pamiętam, wszyscy wołają na mnie Baśka. Jejciu, to naprawdę jest straszne. Baśka to, Baśka tamto; Baśka, chodź tu, Baśka, zrób to! A ja nie chcę być żadną z tych Basiek i już!

Kamila Chwaja-Pawelec, "Baśka to ja!", fragment

Ta strona używa plików cookies.
Dowiedz się więcej o polityce plików cookies klikając tutaj