Ładowanie

„wmyśli”

Maciej Dmytrow wybrał na swój debiut literacki temat bardzo ciężki i bardzo mroczny, ale dzięki naprawdę wyjątkowej sile jego pióra także bardzo nam wszystkim bliski. Potwierdza to już samo wyjaśnienie tytułu na pierwszej stronie: „wiersz w myśli”, czyli w skrócie „wmyśli”, bo te wiersze zdają się czytać nam w myślach. Jeśli ktoś chce przeczytać prawdę o współczesnym świecie ukrytą pod osłoną liryki, to zdecydowanie powinien sięgnąć po „wmyśli”.

Fragment recenzji.

Autor recenzji: Julia Panicz

Cała recenzja TU

Ta strona używa plików cookies.
Dowiedz się więcej o polityce plików cookies klikając tutaj