Od narodzin po schyłek życia
Data:
2022-11-21
Miejsce:
Sztukater.pl
Wiersze Wiesławy Szymańskiej opowiadają o spełnianiu marzeń. Czasami jednak pozostajemy wyłącznie w tej przestrzeni. Ale, czyż zabronione jest marzyć, zwłaszcza o pięknej miłości? Z kilku utworów można wyczytać, że wiele kobiet doświadcza cierpienia w kwestiach damsko-męskich. Wchodzą w rolę służki, podejmują się prób ratowania drani. Moje pytani brzmi: po co? Z racji tej, że kiedyś też wierzyłam w tę nieskazitelną, romantyczną miłość, to po wielu latach i gromadzie rozczarowań wiem, że to kwestia poczucia własnej wartości i tożsamości a nie pecha w miłości. Nikt nas nie zmusza do samozagłady, nawet w imię uczucia, które może kojarzyć się wyłącznie z doznawaniem poczucia krzywdy. Przeczytawszy te wiersze, sprawdzisz swój poziom wrażliwości. Ja miewałam mieszankę emocji: od smutku i gniewu po radość, bezpieczeństwo i spokój. I chyba o to chodzi w poezji? Zatrzymać się, pomyśleć, wyciągnąć wnioski i iść dalej, ale lepszym, mocniejszym? Myślę, że wiersze Wiesławy Szymańskiej są adekwatne do czasów, w jakich żyjemy i warto po nie sięgnąć. Jesteśmy nie tylko tym, co jemy, ale też tym, co czytamy.