Ładowanie

„Moi przyjaciele. Bajeczki”

Widząc, co dzieje się dzisiaj na świecie, odnosimy czasami wrażenie, że dorośli powinni jak najszybciej powrócić do czytania bajek swojego dzieciństwa. Trzecia bajeczka pokazuje również wartości płynące z przyjaźni, ale kładzie też nacisk na pokoleniową ciągłość. Widać więc jak na dłoni, że zawarte w tym tomiku opowieści mogą dać naszym dzieciom nie tylko dobrą rozrywkę, ale też wzbogacić je wewnętrznie. Pobudzić ich wrażliwość na ludzi i przyrodę, pokazać, że nie należy się bać i śmiało trzeba realizować marzenia. Przede wszystkim zaś dzieci widzą, że inni również mają podobne problemy, doświadczenia i rozterki oraz, że wspólnie z przyjaciółmi łatwiej jest się z nimi uporać. Od problemów nie warto uciekać, trzeba się z nimi zmierzyć, niekoniecznie w pojedynkę. Jeśli wspólna lektura sprowokuje dziecko do rozmowy, wywoła dyskusję, zmusi do zastanowienia, to właśnie o to zapewne autorce chodziło. I tego chcemy również my, rodzice i dziadkowie. Jeśli zaś dodam jeszcze, że książeczka została pięknie zilustrowana przez Annę Andrzejewską i kolorowe, pogodne rysunki przyciągają i cieszą wzrok, to chyba nie potrzeba już większej zachęty do zaprezentowania tej książki naszemu dziecku.

Fragment recenzji.

Autor recenzji: Doris

Cała recenzja TU

Ta strona używa plików cookies.
Dowiedz się więcej o polityce plików cookies klikając tutaj