Ładowanie

Do powiedzenia bez niedomówień

Styl autorki cechuje niezwykła delikatność, lekkość. Jakby słowa układały się na kartkach naturalnie niczym motyle na kwiatach. Niektóre wiersze przypominają japońskie haiku, inne są jak klasyczne fraszki. W utworach znajdujemy ciekawe porównania i niezwykle trafne metafory dotyczące między innymi języka, człowieka, poezji. Marzena Antoniak żongluje słowem, wykorzystując wieloznaczność, dosłowne rozumienie pewnych rzeczy. Często sięga też po przysłowia, czy potoczne stwierdzenia, używając ich w zmienionym, zupełnie nietuzinkowym kontekście. Zaskakujące są także puenty utworów, zbierające wszystkie refleksje z zgrabną, wysmakowaną całość. W ogóle mamy tu do czynienia z oszczędnością słów. Niektóre wersy to czasem tylko jeden, mówiący wszystko, wyraz. Autorka ma też pomysł na własne słowa. Jej neologizmy są bardzo ciekawe.

Fragment recenzji

Cała recenzja TU

Autor recenzji: Sosnowa Igiełka